...Twoje Bieszczady - serwis dla wszystkich którym Bieszczady w duszy grają...

Bieszczady


Terenwka w Bieszczadach

Bieszczady 4x4


Polecamy:

Panorama Solina
Kolejowy Smolnik
Czadzie Sioło
4x4 w Bieszczadach
Gospodarstwo Aleksa
Werchowyna
Chata Smerek
Magiczne Bieszczady


Cerkwie i cmentarze

Cerkwie drewniane w Bieszczadach
Cerkwie murowane
Kapliczki w Bieszczadach
Dawne cmentarze, cerkwie i cerkwiska
Ikonostas
O ikonie słów kilka
Bojkowszczyzna Zachodnia. Ochrona zasobów kulturowych - działania praktyczne (pdf)

Cmentarze żydowskie (kirkuty)
Cmentarze ewangelickie Bandrów i Stebnik (Steinfels); cm. gr.kat. w Stebniku
Cmentarze wojskowe w Komańczy
Cmentarz wojskowy w Lesku

Kościół w Woli Michowej
Kościół w Komańczy

Obelisk UPA

Miejscowości

Baligród i okolice
Bóbrka
Buk k.Terki
Bystre k.Czarnej
Cisna i okolice
Czarna i okolice
Daszówka
Duszatyn
Dwernik i Dwerniczek
Glinne
Jankowce
Kalnica k.Baligrodu
Komańcza i okolice
- Mogiła - legenda
- drewniany kościółek
- klasztor Nazaretanek
Lutowiska
Łupków
Mików
Muczne
Myczkowce
Nasiczne
Olszanica
Orelec
Prełuki
Rajskie
Roztoki Górne
Rzepedź
Sękowiec i okolice
Serednie Małe
Smolnik nad Osławą
Solinka
Solina i okolice
- bieszczadzkie zapory
- tajemnica zatoki
Stefkowa
Terka
Uherce Mineralne
Ustianowa
Ustrzyki Górne
Wetlina
Wola Matiaszowa
Wola Michowa
Wołosate
Zatwarnica
Zwierzyń

Dawne wsie

Balnica
Beniowa
Bereźnica Niżna
Bukowiec
Caryńskie
Choceń
Dydiowa
Dźwiniacz Górny
Hulskie
Huczwice
Jawornik
Jaworzec
Kamionki
Krywe
Łokieć
Łopienka
- rys historyczny Łopienki
- Chrystus Bieszczadzki
Łuh
Rabe k.Baligrodu
Rosolin
Ruskie
Sianki
Skorodne
Sokoliki
Sokołowa Wola
Studenne
Tarnawa Niżna i Wyżna
Tworylne
- Tworylczyk
Tyskowa
Zawój
Zubeńsko
Żurawin

» Warto wiedzieć | Plany rozwoju Bieszczadów

Nie tylko "kolorowy zawrót głowy", czyli krótka opowieść o różnorakich planach rozwoju turystyki w Bieszczadach

Od czasu pierwszych powojennych penetracji Bieszczadów przez turystów upłynęło ponad 50 lat. Przez cały ten czas rodziły się coraz to nowe pomysły dotyczące organizowania turystyki w tym regionie. Szczególnie do początku lat 90 pojawiało się zaskakująco wiele różnorodnych idei, z których tylko niewielka część została zrealizowana. Gdy spojrzymy dziś na te "najbardziej wyszukane" z owych konceptów, musimy przyznać, że Bieszczady miały sporo szczęścia unikając ich realizacji. Spróbujmy, ot tak dla przypomnienia, rzucić okiem na kilka planów rozwoju turystyki doby poprzedniej.

Przełęcz pod Tarnicą W tle Szeroki Wierch
foto: P. Szechyński

"Plan kompleksowy" i co z tego miało wyniknąć

Cofnijmy się w czasie do przełomu piątej i szóstej dekady XX wieku - w Polsce to czas na wdrażanie planów rozwojowych. Nie omija więc ta chlubna tendencja i Bieszczadów. Cóż jednak oznacza rozwój regionu w dobie powszechnej kolektywizacji połączonej ze specyficznie rozumianą tendencją do unowocześniania i industrializacji? Dziś to już wiemy. W Bieszczadach powstają zatem wielkie fermy hodowlane, zakłady drzewne, tworzą się osiedla robotnicze. Rozwój turystyki traktowany jest jednak zupełnie marginalnie.

Dobrym przykładem na tak konstruowane strategie rozwojowe jest pierwszy kompleksowy plan zagospodarowania Bieszczadów opracowany w latach 1959-65 i ukształtowany przez specjalną uchwałę Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. Działania w zakresie turystyki, ograniczać się miały, zgodnie z owym planem, do budowy pięciu schronisk górskich i jednego domu wczasowego w paru miejscowościach Bieszczadów Wysokich. Ostatecznie żadnych jednak z założeń rozwoju turystyki nie zrealizowano. W wyniku wdrażania planu Bieszczady zyskały natomiast podstawową infrastrukturę, jak drogi, osiedla mieszkalne czy sieć handlowa.

Połonina Caryńska Połonina Caryńska i serpentyny nad Berehami
foto: P. Szechyński

Wyciąg na Caryńską szansą dla turystyki w Bieszczadach

Brr... Powyższy nagłówek może wielu przyprawić o gęsią skórkę. Ale w latach 60., kiedy nad rozwojem Bieszczadów postanawia czuwać Wojewódzka Pracownia Planów Regionalnych w Rzeszowie nikt nic oburzającego w takim haśle rozwoju regionu nie widzi. Nikt - z ówczesnych partyjnych decydentów. Wspomniana Pracownia tworzy oto "Szczegółowy plan regionalny terenów górskich województwa rzeszowskiego na lata 1966-85". W tekście owej strategii znaleźć można, co zadziwiające, cały rozdział poświęcony problematyce ochrony przyrody. Postuluje się tam nawet utworzenie w Bieszczadach parku krajobrazowego. Niemniej jednak, mimo owych proekologicznych deklaracji, w projekcie znajduje się i miejsce na plan budowy w rejonie trasy Cisna - Ustrzyki Górne - Wołosate oraz w dolinie Sanu na odcinku Stuposiany - Tworylne bazy turystycznej w postaci domów wczasowych i pensjonatów przewidzianych na około 30 tysięcy miejsc noclegowych (!). Jak każdy Bieszczadnik wie, rejony o których mowa są bardzo cenne przyrodniczo i stanowią ostoję licznych zwierząt (w tym i węża eskulapa). Obecnie są one w dużej swej części chronione w ramach różnych form ochrony: rezerwatów przyrody ("Krywe", "Hulskie"), Bieszczadzkiego Parku Narodowego czy Parku Krajobrazowego Doliny Sanu. Ale to nie wszystkie rodzynki jakie planiści poprzedniego systemu polityczno-gospodarczego umieszczają w upichconym wspólnie torcie. Otóż zgodnie ze "szczegółowym planem regionalnym" w Berehach Górnych ma zostać stworzony ośrodek turystyczno-rekreacyjny z hotelem na 300 osób, motelem, bazą gastronomiczną i ... wyciągiem krzesełkowym na Połoninę Caryńską.
Projekt ten na szczęście nie zostaje zrealizowany, lecz szereg mu podobnych powstaje i później. Co niepokojące do niektórych z owych idei wraca się także dziś. Cóż, jak pokazała praktyka, choćby na polskim Podtatrzu w ostatnim okresie, nie zawsze środowiska ekologiczne i grupy prawdziwych miłośników regionu są w stanie przeciwstawić się lobby biznesowemu.

Nasiczniański potok Nasiczniański potok zimą
foto: P. Szechyński

Hajże na... rezerwat turystyczny

Stosunkowo radykalnym jest pomysł zorganizowania turystyki w Bieszczadach ogłoszony w latach 70. przez środowisko pracowników Politechniki Warszawskiej, a w szczególności St. Michałowskiego i J. Rygielskiego. Koncept ten z jednej strony dotyczyć ma turystyki w Bieszczadach w ogóle, ale z drugiej strony koncentruje on się głównie na obszarze Bieszczadów Wysokich i właściwie tylko na turystyce kwalifikowanej z pominięciem innych jej form. Zgodnie z konceptem powstać mógłby rezerwat turystyczny obejmujący obszar Bieszczadów Wysokich po Otryt na północy i linię Terka-Jabłonki-Komańcza na zachodzie. Rezerwat miałby, zgodnie z założeniami autorów, służyć głównie indywidualnej turystyce górskiej. Turystyka wypoczynkowa i rekreacyjna zostaje wyeksmitowana na północne obrzeża Bieszczadów, a turyści zmotoryzowani mają zakaz wjazdu na tereny leżące na południe i wschód od linii Komańcza - Jabłonka -Terka - Czarna.

Nowatorskość tej koncepcji wiąże się głównie z proponowaną formą uprawiania turystyki górskiej na terenie rezerwatu. Pada propozycja, aby zlikwidować szlaki turystyczne w całym obrębie projektowanego rezerwatu. Biwakować można by - jak postulują autorzy pomysłu - w dowolnym miejscu rezerwatu (za wyjątkiem terenów ścisłej ochrony), a jedyną bazę turystyczną stanowić by mogły niezagospodarowane schrony, bazy studenckie i nieliczne schroniska turystyczne. Niewprawnym w wędrowaniu mieliby służyć pomocą licencjonowani przewodnicy rekrutujący się z ludności miejscowej. Właśnie usługi świadczone turystom, obok przemysłu pamiątkarskiego rozwijanego w oparciu o lokalnych twórców ludowych, stanowić miałoby jedno z ważniejszych dodatkowych źródeł zarobkowania ludności wiejskiej. Kwestię zaś dostępności komunikacyjnej, przy ograniczeniach wprowadzonych na pojazdy prywatne, można by rozwiązać w oparciu o wahadłowo kursujące autobusy i bieszczadzką kolejkę leśną.

San k. Hulskiego San k. Hulskiego i Krywego
foto: P. Szechyński

Autorzy tego pomysłu próbują co prawda nawiązywać do idei podziału strefowego (o czym więcej poniżej), lecz z wydzielonych przez nich dwóch stref, jedną stanowi sam rezerwat, a drugą obszar poza rezerwatem. "Sprawom pozarezerwatowym" poświęca się zaś bardzo mało miejsca. W koncepcji owej uwidacznia się brak zainteresowania zarówno mniej atrakcyjnym regionem Bieszczadów Niskich, jak i odmiennymi od proponowanej formami turystyki (a więc na przykład turystyką wodniacką, narciarską, samochodową, wypoczynkową, rekreacyjną i in.). A przecież mimo, iż są one bardzo odległe od tzw. "prawdziwej turystyki", a więc od turystyki wędrownej, także wymagają rozwiązań teoretycznych w kwestii ich wdrażania i organizowania. Źle zagospodarowane bowiem tereny otulinowe zawsze wpłyną negatywnie na nawet najlepiej zorganizowany park czy rezerwat, powodując bardzo szybko spadek jego wybitnych walorów.

Tworylne, ruiny stodoły dworskiej Tworylne, ruiny stodoły dworskiej
foto: P. Szechyński

Zawrócić w głowie

W proces kształtowania różnych idei rozwoju turystycznego Bieszczadów włączają się coraz częściej dziennikarze, w tym i dziennikarze sportowi. Jedną z głośniejszych koncepcji, która stoi w zupełnym przeciwieństwie do przedstawionego wyżej projektu rezerwatu turystycznego jest lansowany w latach 80. pomysł redaktora Janusza Zielonackiego. W cyklu programów telewizyjnych pt. "Kolorowy zawrót głowy" nawołuje on do zastosowania w Bieszczadach "wzorców alpejskich". Według tej koncepcji w sercu regionu bieszczadzkiego powstać ma kompleksowe centrum sportów zimowych z rozbudowaną infrastrukturą towarzyszącą. Taka stacja narciarska z prawdziwego zdarzenia. Plany te wywołują jednak falę protestów w całym kraju. Na ulicach niektórych miast pojawiają się napisy: "Ratujmy Bieszczady" i "Ręce precz od Bieszczadów". Porywczy naród jest gotowy do pospolitego ruszenia. I dobrze. Projekt ostatecznie upada.

Rotacyjny sposób na Bieszczady

Ciekawą, choć też nie zrealizowaną koncepcją, jest projekt rotacyjnego modelu turystyki stworzony przez J. Kulczyńskiego z Polskiego Klubu Ekologicznego. Według niego komunikacja turystyczna w regionie oparta być powinna na trzech niekonwencjonalnych środkach transportu, jak: bieszczadzka kolejka leśna, konie wierzchowe i dyliżanse konne oraz statki spacerowe i żaglówki na Zalewie Solińskim. Równocześnie z wykorzystaniem tych środków transportu postuluje się w owej koncepcji wykluczenie lub chociaż ograniczenie turystyki motorowej. Wymienione wyżej trzy formy podróżowania mogłyby - według autora - tworzyć kompleks alternatywnych propozycji turystycznych wędrówek przez Bieszczady. Owe ciągi komunikacyjne miały być powiązane siecią stanic zapewniających nocleg i wyżywienie. Taki sposób uprawiania turystyki - jak zapewnia autor - "nie przyczynia się do tworzenia stacjonarnych, wczasowiskowych siedlisk, co z jednej strony wydatnie zwiększa przepustowość, a z drugiej zmniejsza zagrożenie dla środowiska".

Różne przepisy na dobrą strefowość

Wśród licznych projektów rozwoju turystycznego regionu w Bieszczadach pojawiają się coraz częściej takie, które propagują rozwój strefowy. Owa strefowość turystyczna korespondować winna z podziałem na strefy wynikającym ze zróżnicowania stopnia ochrony przyrody i charakteru gospodarowania w poszczególnych rejonach. Pierwsze propozycje stopniowania stref ochrony w Bieszczadach padają już w latach 70. Jedną z prac zawierających takie postulaty jest ukończona w 1973 roku praca podyplomowa architektów z Leska, S. Farbisza i Ł. Juraszyńskiego. Autorzy pracy omawiają w niej tzw. "teorię sęków" tj. obszarów, które zachowały się w naturalnym stanie i powinny zostać objęte ochroną w całości. Jednym z postulatów w dziedzinie ochrony środowiska wysuwanych przez wspomnianych jest zakaz ruchu motorowego na obszarze leżącym na południe od linii Cisna - Dołżyca - Terka - Dwernik - Stuposiany.

Widok z Bukowego Berda Widok z Bukowego Berda
foto: P. Szechyński

Z kolei z początkiem lat 80. powstaje w Instytucie Turystyki "Plan generalny zagospodarowania turystycznego województwa krośnieńskiego", w którym wyróżnia się trzy strefy rozwoju turystyki. Zgodnie z przyjętymi założeniami strefa północna obejmować winna zagospodarowanie ekstensywne, w którym funkcje turystyczno-wypoczynkowe podporządkowane są funkcjom gospodarczym. Strefa środkowa objęta byłaby zagospodarowaniem intensywnym, w których funkcje turystyczno-wypoczynkowe są wiodące. Natomiast strefa południowa to taka, w której zagospodarowanie ma charakter ograniczony a priorytet stanowią zadania związane z ochroną przyrody. W trzeciej z tych stref jest i miejsce dla organizowania turystyki kwalifikowanej, nie wymagającej wielkich inwestycji i dobrze koegzystującej z ochroną środowiska. Dużym atrybutem tej koncepcji jest próba specjalizacji rejonów w celu dostosowania ich dla konkretnych potrzeb różnych typów turystów. W pracy tej przewiduje się też poszerzenie BPN i utworzenie czterech parków krajobrazowych. Mimo to w projekcie tym odnajdujemy i koncepcje bardziej krótkowzroczne. Planuje się bowiem budowę stacji narciarskich w rejonach niezamieszkanych i dzikich, a do tego bezpośrednio sąsiadujących BPN w jego ówczesnych granicach. Mowa tu o Przysłupie, Nasicznem, Suchych Rzekach czy Wyżniańskim Wierchu. Postuluje się też lokalizację bazy rekreacji zimowej w dziewiczych dolinach Łopienki i Dwernika. Koncepcja nie zostaje ostatecznie zrealizowana.

Zagospodarowanie turystyczne w ramach trzech odmiennych stref postulują także pracownicy Instytutu Ochrony Przyrody w swoich Planach dla TOCH-ów (Transgranicznych Obszarów Chronionych), jak również przedstawiciele Polskiego Klubu Ekologicznego. Obecnie można powiedzieć, że właśnie owa koncepcja stopniowania intensywności zagospodarowania turystycznego powiązana ze strefową formą ochrony przyrody przyjęła się zarówno w świecie, jak i w Polsce. Realizowana jest także - co cieszy szczególnie - w Bieszczadach. Zarówno bowiem działania Bieszczadzkiego Parku Narodowego z otuliną w postaci dwóch parków krajobrazowych, jak i koncepcje realizowane w ramach Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery "Karpaty Wschodnie" nawiązują do owej idei. I choć zdarzają się niekonsekwencje i drobne odstępstwa od zasad przyjętych w koncepcji ochrony strefowej, to jednak można mieć nadzieję, że koncept zrównoważonego rozwoju regionu, w którym priorytową rolę odgrywać będzie ochrona przyrody i współpraca na tym polu ze społecznością lokalną, będzie w Bieszczadach realizowany.

Post scriptum

Powyższy tekst nie jest próbą przeglądu wszystkich koncepcji rozwoju turystyki jakie się od czasów drugiej wojny światowej pojawiły. Nie ma on także przybliżać obecnie realizowanych strategii rozwoju regionu, ani pojedynczych projektów turystycznych (jak choćby ciekawa koncepcja Zielonego Roweru). Autor chciał jedynie w sposób bardzo skrótowy nakreślić różnorodność kierunków w jakich podążały myśli planistów i wizjonierów-amatorów, chcących zrealizować w Bieszczadach swoje pomysły poczynając od lat powojennych do początku lat 90. Przedstawiona ocena owych idei jest sprawą absolutnie subiektywną.

Informacje o poszczególnych projektach nakreślonych w tekście zaczerpnięto z informacji prasowych, a w szczególności z następujących pozycji: Michałowski W. St., Hajże na Bieszczady, Michalin-Lutowiska 1993; oraz Kulczyński J., Koncepcja rotacyjnego modelu turystyki i turystycznego zagospodarowania Bieszczadów (W:) Bieszczady i Bieszczadzki Park Narodowy, Zeszyty problemowe Sekcji Parków Narodowych PKE, Kraków 1990, s. 32-43.

Tomasz Ostrowski

Praktyczne

Kamera w Czaszynie

Schroniska
Schroniska PTSM
Bazy namiotowe i chatki
Harcerskie bazy i hoteliki
Noclegi

Mapa Bieszczady - wersja online
Mapy Bieszczadów - recenzje
Mapy wycinkowe - recenzje
Przewodniki
Ciekawe wydawnictwa

Szlaki turystyczne - opisy
Szlaki turystyczne - wykaz
Czasy przejść
Ścieżki przyrodnicze - wykaz
Regulamin BdPN
Punkty kasowe BdPN

Bieszczadzka Kolejka Leśna
Jazdy konne
Rejsy po Zalewie Solińskim
Wyciągi narciarskie
Muzea
Informacja turystyczna
Przewodnicy
Przewoźnicy (Bus)
Przejścia graniczne
Traperska przygoda - tabory

Warto wiedzieć

Z psem w Bieszczady
Zagroda pokazowa żubrów
Wędkarskie eldorado na Sanie
Park Gwiezdnego Nieba Bieszczady
Karpackie niebo
Sery w Bieszczadach
Wypał węgla drzewnego
Jaskinie
Snowgliding w Bieszczadach
Bieszczadzkie szybowiska
Bieszcz. Centrum Nordic Walking

Trochę historii
Podział (granice) Bieszczadów
Losy bieszczadzkiej ludności
Różne plany rozwoju Bieszczadów
Na wyniosłych połoninach BdPN
Nie tylko Wysokie
Sieć wodna
Geocaching

Fauna Bieszczadów
Flora Bieszczadów

Leśny Kompleks Promocyjny "Lasy Bieszczadzkie"

Ukraińska Powstańcza Armia
Karol Wojtyła w Bieszczadach
Bieszczady pół wieku temu
Bieszczady w filmie

Polowanie w Bieszczadach

Reportaże

Rozmaitości bieszczadzkie

Wyprawy piesze

Tarnica z Wołosatego
Halicz z Wołosatego
Bukowe Berdo z Mucznego
Krzemień
Szeroki Wierch
Połonina Caryńska
Połonina Wetlińska
Smerek (wieś) - Smerek - Połonina Wetlińska - Brzegi Górne
Cisna - Jasło - Smerek (wieś)
Przysłup - Jasło
Suche Rzeki - Smerek
Dwernik-Kamień
Pętla: Wetlina - Riaba Skała - Czerteż - Kremenaros - Rawki - Dział - Wetlina
Mała i Wielka Rawka z p. Wyżniańskiej
Ścieżka "Berehy Górne"
Chryszczata z Komańczy
Chryszczata z Jeziorka Bobrowego
Szlak Huczwice - Chryszczata
Wołosań z Żubraczego
Jaworne - Kołonice - Jabłonki
Krąglica
Hyrlata
Szlak graniczny Łupków - Balnica
Przełęcz nad Roztokami - Ruske
Przełęcz nad Roztokami - Okrąglik - Jasło
Jasło i Okrąglik ze Strzebowisk
Łopiennik
Ścieżka Jeleni Skok z Cisnej (wieża widokowa)
Opołonek i Kińczyk Bukowski
Ścieżka dendrologiczno-historyczna w Berehach
Przysłup Caryński z Bereżek
Bukowiec - Sianki - Źródła Sanu
Tarnawa Niżna - Dźwiniacz Górny
Brenzberg - ścieżka
Krutyjówka - ścieżka
Tworylne i Krywe z Rajskiego
Terka - Studenne
Otaczarnia w Bukowcu
Rajskie - Studenne (most)
Przysłup - Krywe
Korbania z Bukowca
Korbania z Łopienki i Tyskowej
Suliła
Wola Michowa - Balnica szl. żółtym
Z Balnicy do Osadnego
Do Solinki z Żubraczego
Zwierzyń - Myczków
Tyskowa i Radziejowa ze Stężnicy
Lasumiła - najgrubsza jodła
Jodła k.Pszczelin - opis ścieżki
Stare Procisne, ścieżka
Dwernik - Procisne, ścieżka
Przez bieszczadzki las - ścieżka Nasiczne - Sękowiec
Kopalnia ropy Polana - Ostre
Holica z Ustianowej - ścieżka
Hylaty - ścieżka hist-przyrodnicza
Huczwice - ścieżka geologiczna
Komańcza - ścieżka dydaktyczna
Jawornik - ścieżka
Gminny szlak Baligród
Bukowy Dwór - ścieżka przyrodnicza
Po ekomuzeum w krainie bobrów
Dolina Potoku Zwór

Warto zobaczyć

Wodospady i kaskady
Jeziorka Duszatyńskie
Jeziorko Bobrowe
Sine Wiry
"Gołoborze" i dolina Rabskiego
Rezerwat "Przełom Osławy"
Rezerwat "Śnieżyca wiosenna w Dwerniczku"
Torfowisko "Tarnawa"
Torfowisko "Wołosate"
Jaskinie w Nasicznem
Grota w Rosolinie
Rezerwat "Hulskie"
Młyn w Hulskiem
Pichurów - punkt widokowy
Przełęcz Wyżna - pkt. widokowy
Przełęcz Żebrak
Zagroda pokazowa żubrów
Mini-zoo w Lisznej i Myczkowcach
Kamień leski
Koziniec kamieniołom
Skałki Myczkowieckie
Kolejowy Smolnik
Ogród biblijny w Myczkowcach
Miniatury cerkwi Myczkowce
Entomo-zieleniec Myczkowce
MBL Sanok - skansen w Sanoku
Park miejski w Sanoku
Zielony domek w Ustrzykach G.
Muzeum Historii Bieszczad
Klasztor w Zagórzu
Droga krzyżowa w Zagórzu
Sanktuarium w Jasieniu
Ekomuzeum Hołe
Pomnik Tołhaja
Most podwieszany w Dwerniczku
XIX-wieczny most kolejki
Radoszyckie źródełko
- legenda o radoszyckim źródełku
Nowe pomniki przyrody w dolinie Osławy i Kalniczki
Góry Słonne
Rezerwat Sobień
Rezerwat "Polanki"
Góry Słonne - pkt. widokowy

Ski-tour

Hyrlata (1103 m) zimą
Matragona (990 m) zimą
Osina (963m n.p.m.)
Płasza, Kurników Beskid, Okrąglik

Rowerem

Trasy rowerowe

Samochodem

Trasy samochodowe
Stan dróg w Bieszczadach
Parkingi

Słowacja i Ukraina

Zalew Starina (Słowacja)

Projekt Rozłucz
Jasienica Zamkowa
Stara Sól
Bieszczady Wschodnie - relacja z wyjazdu 2005
Czarnohora, relacja z wyjazdu 2006

 

Serwis nasz i współpracujący z nami reklamodawcy
zbierają i przechowują tzw. pliki cookies zarówno do np. statystyk,
jak i w celach reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawien przegladarki będą one zapisane w pamięci urządzenia. Przeglądając nasz serwis ZGADZASZ się na wykorzystywanie tych plików. Szczegółowe informacje na temat cookies
znajdują się w naszej Polityce prywatności

© Twoje Bieszczady 2001-2024