...Twoje Bieszczady - serwis dla wszystkich którym Bieszczady w duszy grają...
Podkarpackie Mistrzostwa Jedzenia Golonki.
"GOLONKARZE 2009" za nami
19.02.2009
Ponad 50 przedstawicieli mediów zjawiło się na pierwszych na
Podkarpaciu Dziennikarskich Mistrzostwach Jedzenia Golonki na czas w Jasionce. Z tego
aż 22 wzięło udział w konkurencjach.
- Padł absolutny rekord Polski w jedzeniu golonki - strzałki. Dziennikarz Szymon
Jakubowski w 36 sekund dosłownie łyknął całą ważącą 30 deko golonkę - z podziwem w
głosie komentował na gorąco imprezę Stanisław Jarosz, właściciel PPM "Taurus" z Pilzna.
- Golonki podkarpackie z Pilzna są produktem tradycyjnym wpisanym na listę Ministerstwa
Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Golonkarze 2009
O godz. 11.00 bar "Taurus" w Jasionce wypełniał tłum dziennikarzy z mediów regionalnych
i ogólnopolskich. W sumie ponad 50 osób. Najpierw dokonano rozpoznania przedmiotu
konkurencji czyli zaprezentowano golonkę pod dwoma postaciami. Wersja SOFT to golonka
tzw. strzałkowa (praktycznie samo mięso) o wadze ok. 30 dkg. Zaraz potem na tacy - przy
dużym aplauzie - pojawiła się wersja HARD czyli minimum półkilowa prawdziwa golonka z
tłuszczykiem i kawałkiem skóry.
Rozpoczęły się zapisy na poszczególne konkurencje. Na listę lżejszej wagowo porcji
zapisało się 14 osób: 13 panów i jedna dziennikarska z Radia Rzeszów . Na zawody dla
prawdziwym mężczyzn zapisało się 9 dziennikarzy. Przedstawiono zasady i normy: zdaniem
uczestników będzie zjedzenie golonki w jak najszybszym czasie. Na talerzu pozostawić
mogła pozostać jedynie kość, nieodzowny element dobrej golonki. Popijanie w trakcie
konsumpcji było dozwolone.
Konkurencja SOFT miała za zadanie podgrzania atmosfery i zawodników. - Jako
"rozbiegówka" zakładaliśmy więc, że będzie przebiegać wręcz w relaksacyjnej formie.
A tu na samym początku szok - na kolana powalił wszystkich Szymon Jakubowski z Super
Nowości, które dosłownie łyknął w 36 sekund swoją porcję - relacjonuje prezes Stanisław
Jarosz. Drugi był Robert Szwajca z Radia Centrum z wynikiem jedna minuta 46 sekund.
Trzecie miejsce zajął znów dziennikarz Super Nowości - Krzysztof Pipała (1,53 min).
Dla konkurencji HARD przygotowano specjalny stół, który prawie ugiął się pod
serwowanymi kolosalnymi golonkami. Do zawodów błyskawicznie zapisał się także zwycięzca
z wersji SOFT, tak więc do stołu zasiadło 9 zawodników. Stanisław Jarosz dał sygnał do
ataku i rozpoczęło się. Widać wyraźnie było dwie techniki jedzenia. Jedni zaczęli od
mięsa przechodząc do skóry. Inni odwrotnie, rozprawiając się na początku ze skóra i
tłuszczykiem. I do nich należała palma zwycięstwa. Wygrał bezapelacyjnie Łukasz Pado z
Nowin, któremu konsumpcja zajęła 2,43 min. Drugi był Krzysztof Rokosz z Super Nowości
(5,57) a trzeci Jerzy Lubas, korespondent stacji TVN.
Następnie udekorowano zwycięzców, a cała dziennikarska brać mogła zasiąść do spokojnej
konsumpcji golonek, pierogów i frytek. Na deser czekały tradycyjne - bo to przecież
Tłusty Czwartek - pączki z rzeszowskiej cukierni "IZA" rodziny Szczęchów.
K. Zieliński
Procarpathia
Serwis nasz i współpracujący z nami reklamodawcy
zbierają i przechowują tzw.
pliki cookies zarówno do np. statystyk,
jak i w celach reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawien przegladarki będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Przeglądając nasz serwis
ZGADZASZ się na wykorzystywanie tych plików. Szczegółowe informacje na temat cookies
znajdują się w naszej
Polityce prywatności
© Twoje Bieszczady 2001-2023