...Twoje Bieszczady - serwis dla wszystkich którym Bieszczady w duszy grają...
Wiadomości 2013 | Alaska daleko...
Alaska daleko... Podkarpackie tuż, tuż
14.01.2013
Województwo podkarpackie - kraina u podnóża Karpat - od wielu lat gości maszerów z Polski
i zza granicy, podczas biegów psich zaprzęgów na średnim dystansie. Jest to swoista
stolica Polski tej dyscypliny - bieg "W Krainie Wilka" odbywa się tutaj już od 10 lat.
Również i w tym roku odbędą się trzy biegi pod wspólną nazwą "Alaska daleko...
Podkarpackie tuż, tuż", które składają się na wyścigi psich zaprzęgów na średnim dystansie
o Puchar Marszałka Województwa Podkarpackiego. Są to: "W Krainie Żubra" - w Bystrem k.
Baligrodu (25-27 stycznia 2013 r.); "W Krainie Wilka" - w Lutowiskach (8-10 lutego 2013 r.) oraz
"W Kresowej Krainie" - w Baszni Dolnej k. Lubaczowa (23-24 lutego 2013 r.).
Wszystkie biegi dodatkowo punktowane będą w ramach Pucharu Polski, natomiast "W Kresowej
Krainie" ma rangę Mistrzostw Polski.
Celem przedsięwzięcia jest promocja turystyki zimowej w województwie podkarpackim poprzez
propagowanie tych form aktywnego wypoczynku w okresie zimowym, które nie są tak popularne
jak na przykład narciarstwo zjazdowe. Bo zima w Podkarpackiem, to nie tylko wyciągi
narciarskie i nie tylko góry. Niech przykładem będą lasy południowego Roztocza, które są
doskonałym miejscem dla narciarstwa biegowego. Wszędzie też można pokonywać przestrzeń na
rakietach śnieżnych, jeżeli tylko zimowy krajobraz jest tego wart, a lasy
północno-wschodniej części województwa z pewnością potrafią zachwycić każdego konesera
pięknych widoków. Poza tym nie wszystkie miejscowości w Bieszczadach, w Beskidzie Niskim
czy na podkarpackich Pogórzach dysponują wyciągami narciarskimi. Cykl imprez pod nazwą
"Alaska daleko..., PODKARPACKIE tuż, tuż" ma właśnie zachęcać turystów do tych form
zimowej aktywności, które nie są zależne od narciarskiej infrastruktury. Przysłowiową
"lokomotywą" przedsięwzięcia są psie zaprzęgi. Jednak nie tylko o ich widowiskowy aspekt
tutaj chodzi. Ważna jest też edukacja. Właścicieli psów jest bowiem coraz więcej, a nie
każdy z nich wie jak doskonałym towarzyszem wędrówek może być domowy czworonóg. I nie
koniecznie musi to być pies jednej z ras husky, a też nie od razu trzeba posiadać cały
zaprzęg, by czerpać satysfakcję z aktywnej turystyki bazującej na psim towarzyszu. Biegi
psich zaprzęgów są więc doskonałą okazją, by zapoznać się z potrzebnym do tego sprzętem
i by porozmawiać z maszerami o tym, jak rozpocząć taką alaskańską przygodę z domowym
czworonogiem.
Popularyzacja innych niż związanych z narciarstwem zjazdowym form turystyki aktywnej
posiada również ten walor, że wpisuje się ona w działania stawiające sobie za cel
przedłużenie zimowego sezonu turystycznego w regionie. Jak pokazuje bowiem doświadczenie
ostatnich lat zimy nie są tak obfite w śnieg, by wyciągi narciarskie mogły działać przez
cały sezon. I właśnie w tych okresach, jak też późną jesienią czy wczesną wiosną,
alternatywą dla turysty mogą być wędrówki z użyciem rakiet śnieżnych na zaśnieżonych
leśnych odcinkach czy wędrówki na nartach śladowych czy biegowych. Bardzo często bywa też
i tak, że gdy wyciągi nie mają wystarczająco grubej pokrywy śnieżnej, to w tym samym
czasie w innych turystycznie atrakcyjnych podkarpackich miejscowościach jest go
wystarczająco dużo, by spędzać aktywnie czas na nartach biegowych czy rakietach śnieżnych.
Nie mówiąc o tym, że zupełnie bezśnieżne okresy w roku a już charakteryzujące się niskimi
temperaturami stwarzają doskonałe warunki dla wędrówki z psem: pieszo lub, w miarę
możliwości, na rowerze. Imprezy składające się na cykl "Alaska daleko..., PODKARPACKIE
tuż, tuż" pozwolą zainteresowanym bezpiecznie i profesjonalnie wdrożyć się do tego rodzaju
"alaskańskich" form aktywnego wypoczynku.
Wyścigi psich zaprzęgów są bardzo widowiskowe, tym samym same w sobie stanowią atrakcję,
która cieszy się dużym zainteresowaniem wśród turystów. Dlatego są to imprezy odwiedzane
przez całe rodziny. Dla nich też przygotowane są punkty gastronomiczne, konkursy dla
dzieci oraz inne atrakcje.
Warto też zwrócić uwagę na samą nazwę imprezy "Alaska daleko..., PODKARPACKIE tuż, tuż",
która świadomie pozostaje w dialogu z poglądem, że jakoby województwo podkarpackie leży
gdzieś na końcu świata, do którego trudno dojechać. Otóż rzecz w tym, że ten niby odległy
region oferuje turyście takie jakości i przeżycia, których doświadczyć można dopiero na
Alasce. A ta, jakby nie było, leży naprawdę daleko.
Kinga Aleksandrowicz - Kostępska
Oddział turystyki
Departament Promocji i Turystyki
Urzędu Marszałkowskiego
Województwa Podkarpackiego
w Rzeszowie
Serwis nasz i współpracujący z nami reklamodawcy
zbierają i przechowują tzw.
pliki cookies zarówno do np. statystyk,
jak i w celach reklamowych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawien przegladarki będą one zapisane w pamięci urządzenia.
Przeglądając nasz serwis
ZGADZASZ się na wykorzystywanie tych plików. Szczegółowe informacje na temat cookies
znajdują się w naszej
Polityce prywatności
© Twoje Bieszczady 2001-2024